Ludwik Kroczak

Ludwik Kroczak

żołnierz Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej, uczestnik kampanii wrześniowej, partyzant Armii Krajowej, członek Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, kolporter placówki Okręgu Lwowskiego w Bielawie, pseud. „Wicher”

Urodził się 12 czerwca 1917 roku w Sokolnikach koło Lwowa. Pochodził rodziny rolniczej. Był synem Józefa i Katarzyny z domu Hubisz. Ukończył szkołę powszechną w rodzinnej miejscowości i trzyletnią szkołę zawodową we Lwowie, w której uczył się na mechanika samochodowego. Początkowo pracował w gospodarstwie rodziców, a potem w warsztatach ślusarsko-mechanicznych. W latach 1936–1938 odbył służbę wojskową w 6 Batalionie Pancernym we Lwowie, a po jej zakończeniu na ochotnika wstąpił do miejskiej straży pożarnej. W sierpniu 1939 roku został zmobilizowany do wojska. W czasie kampanii wrześniowej walczył pod Wieluniem, Warszawą, Dęblinem i Chełmem. W październiku 1941 znalazł się w szeregach Związku Walki Zbrojnej, potem Armii Krajowej na terenie Obwodu Lwów. Służył w plutonie dywersyjnym Rejonu Sokolniki. Pełnił funkcję drużynowego, a potem magazyniera broni. Po zakończeniu wojny mieszkał w Sokolnikach. Otrzymał posadę ślusarza-mechanika w Elektrowni Lwowskiej. We wrześniu 1945 roku transportem repatriacyjnym przyjechał do Bytomia. Pracował jako szofer w Ognisku Samopomocy Nauczycielskiej w Katowicach. W styczniu 1946 przeniósł się do Bielawy. Był komendantem, a następnie zastępcą komendanta straży pożarnej w Państwowej Fabryce Wyrobów Bawełnianych w Bielawie. W 1948 roku został służbowo przeniesiony na stanowisko zastępcy inspektora Rejonowego Inspektoratu Obrony Przeciwpożarowej w Dzierżoniowie. Działał w lokalnej komórce niepodległościowego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Odnawiał kontakty z byłymi żołnierzami podziemia lwowskiego zamieszkałymi na terenie powiatu dzierżoniowskiego, kolportował nielegalne pismo „Żołnierz Kresowy”. Za swoją działalność, wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego we Wrocławiu z 24 grudnia 1948 roku, został skazany na karę ośmiu lat więzienia, złagodzoną dwa miesiące później na zasadzie amnestii do czterech lat. Wyrok odbywał w więzieniach we Wrocławiu (przy ul. Kleczkowskiej), w Rawiczu, Potulicach oraz w Ośrodku Pracy Więźniów w Piechocinie. Represje komunistyczne nie ominęły jego rodziny. Żona Maria wraz z dwójką małych dzieci 20 grudnia 1951 została eksmitowana z zajmowanego domu. Wolność odzyskał 20 maja 1952 roku. Zamieszkał w Pieszycach. Pracował m.in. w Spółdzielni Pracy Metalowców „Omega” i w Miejskiej Służbie Drogowej w Dzierżoniowie. Sąd Wojewódzki we Wrocławiu uniewinnił go od zarzucanych mu czynów 21 grudnia 1965 roku. Za działalność wojenną został odznaczony Krzyżem Armii Krajowej i Krzyżem Walecznych. Zmarł w Pieszycach 4 sierpnia 1994 roku i tam został pochowany na cmentarzu parafialnym.